LISTOPADOWA NOSTALGIA…

Przemyśl

Zanim porwie nas szał świątecznych zakupów i zapłoną lampki na choince, pozostańmy jeszcze przez chwilę w klimacie listopadowej nostalgii i pomyślmy o głębokim sensie życia oraz nieuchronnym przemijaniu. Niech pomoże nam w tym poezja…


ks. Jan Twardowski
 
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno
 
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny
 
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
 
 
Karol Olejnik „EXITUS LETALIS”
/fragmenty/
 
Choć była – już nie ma
Daleka jej ziemia
Łzy ludzkie, tęsknoty
Wspomnienia niecnoty
Rozmowy, występki
Niewarte już męki
 
Tajemne wrota dla duszy otwarte,
Lecz z kim je przestąpi – z kluczykiem czy z czartem?
A gdy nadejdzie widmo osamotnienia,
Nam dobre zostaje zachować wspomnienia,
 
Nieśmiertelnej duszy wiarę przedziwną
I pamięć, że choć Chrystus też umarł,
Przecie z grobu się wydźwignął,
Tak i zmarli powrócą u czasów końca,
By wiecznie się cieszyć Bożym Blaskiem Słońca.
 
Świętej pamięci,
Tej, która odeszła
 

Czesław Janczarski „KAMIENNA PŁYTA"

U zbiegu ruchliwych ulic
jest płyta kamienna na murze.
Mijam ją co dzień
w drodze do szkoły.
I chociaż czasem
nie patrzę na płytę
zwalniam na chwilę krok,
pochylam głowę...
 
Dziś tu zatrzymam się dłużej,
położę dwa goździki:
czerwony goździk i biały...
Przeczytam napis wyryty
w kamieniu:
"Miejsce uświęcone
krwią Polaków
poległych za wolność Ojczyzny"...
 
 
Danuta Gellnerowa „DLA TYCH, KTÓRZY ODESZLI”

Dla tych
którzy odeszli w nieznany świat,
płomień na wietrze
kołysze wiatr.
 
Dla nich tyle kwiatów
pod cmentarnym murem
i niebo jesienne
u góry
 
Dla nich
harcerskie warty
i chorągiewek gromada,
i dla nich ten dzień
– pierwszy dzień listopada.

Autor: Elżbieta Krupa