Relacja ze spotkania pt. Bruno Schulz – geniusz z Drohobycza

Przemyśl

Wszystko, czego ten pisarz się dotknie,
powinno być sygnowane słowem "tajemnica"
[prof. Andrzej Makowiecki]

2022 Rokiem Brunona Schulza - przypada w nim bowiem 130. rocznica urodzin i 80. tragicznej śmierci tego wybitnego prozaika, eseisty, malarza, rysownika i grafika.

To artysta o niezwykłej wyobraźni, inteligencji i kreatywności, piszący z podziwem o Józefie Piłsudskim, zaprzyjaźniony z najwybitniejszymi polskimi pisarzami, twórca  o żydowskich korzeniach, który - wraz z Julianem Tuwimem i Antonim Słonimskim - trwale zapisał się na kartach polskiej literatury i z pewnością zasługuje na miano ambasadora polskiej kultury na świecie.
 
Dorobek artystyczny Schulza jest stosunkowo skromny pod względem ilościowym, ale jakże bogaty o poruszaną problematykę. Składają się na niego dwa tomy opowiadań Sklepy cynamonowe oraz Sanatorium pod Klepsydrą. Ponadto pozostawił kilka utworów niewłączonych do pierwodruków wspomnianych zbiorów oraz zestaw listów i szkiców krytycznych wydanych w tzw. Księdze listów (głównie recenzje utworów literackich, publikowane na łamach prasy).
 
Doceniając kunszt literacki pisarza, wagę i zasięg jego twórczości Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka im. Józefa Gwalberta Pawlikowskiego w Przemyślu zorganizowała prelekcję pt. Bruno Schulz – geniusz z Drohobycza, która odbyła się 21 września 2022 r. w siedzibie biblioteki.
 
W wydarzeniu licznie uczestniczyli uczniowie z następujących przemyskich szkół ponadpodstawowych: I i II Liceum Ogólnokształcącego oraz Zespołu Szkół Elektronicznych i Ogólnokształcących.
 
Spotkanie rozpoczęła projekcja fragmentów filmu dokumentalnego o meandrach życia osobistego i artystycznego Brunona Schulza pt. Bruno Schulz 1892 - 1942 /reż. Adam Sikora, TVP Kultura, 2014 r./. Żyje jeszcze zaledwie kilka osób, które znały Brunona Schulza. Głównie są to jego uczniowie, którzy mieli kilkanaście lat w latach 30. XX wieku, gdy Schulz uczył ich rysunku w gimnazjum w Drohobyczu. Dziś mieszkają rozsiani po całym świecie m.in. w Izraelu i na Ukrainie. To właśnie oni wspominają pisarza w tym filmie.
 
Następnie wykład pt. Tajemnicze ogrody Brunona Schulza wygłosiła dr Małgorzata Wilgucka – nauczyciel II Liceum Ogólnokształcącego w Przemyślu. W swoim wystąpieniu wspomniała o zagadnieniu „filozofii przyrody”, która bardzo szybko znalazła odzwierciedlenie w literaturze i malarstwie.

Motywy przyrodnicze, a zwłaszcza motyw ogrodów pojawia się np. w twórczości Józefa Mehoffera (1869 – 1946): Dziwny ogród, Malwy w ogrodzie, Dworek w Jankówce, itp. Podziwiając działa malarza łatwo można zauważyć, że interesowały go rośliny „zwyczajne”, „pospolite”, a nie wypielęgnowane, szlachetne, doniczkowe. Jak pisał polski romantyk Teofil Lenartowicz „Wolę nasze osty w polu, niż fijołki w Neapolu”.

Podobnie jest w twórczości Brunona Schulza. W Sklepach cynamonowych opisuje on nie tylko miasto i tytułowe sklepy, ale również ogrody – zwykłe przydomowe, niemal dzikie, nieco zaniedbane, pozostawione same sobie i działaniu praw natury. Ogrody Schulza i ówczesnych malarzy nie przypominają tych z Wilanowa czy Wersalu, są raczej podobne do ogródków naszych babć - rosną w nich najprostsze kwiaty (malwy, cynie, pelargonie, osty, itp.) i zmieniają się wraz z porami roku.

Sklepy cynamonowe dotyczą przede wszystkim dwóch pór roku – wiosny i jesieni. Utwór pełen jest metafor odnoszących się do zjawisk przyrody i zawierających mnóstwo ukrytych znaczeń. Wiele też jest w nim określeń kolorów, przez co i tekst wydaje się być „kolorowy”. Zresztą sam tytuł nawiązuje do barwy opisywanych sklepów, a nie do ich korzennego zapachu.

Wraz ze zmianą pór roku zmienia się język pisarza. Podobnie jak coraz bardziej bujna i niekontrolowana staje się letnia przyroda, tak język pisarza wydaje się być coraz bardziej ekspresyjny, bogaty, dynamiczny. Pojawia się także „teatr światła”, w którym aktorami są rośliny falujące jakby wykonywały określone ruchy na scenie. Pisarz w każdym elemencie przyrody (świt, zmierzch, gałęzie, korzenie, kwiaty, leśna ściółka, itd.) dostrzega coś magicznego.

Całość wykładu wzbogaciła prezentacja ukazująca zdjęcia roślin, wspominanych w cytowanych fragmentach utworu B. Schulza, rosnących w okolicy Przemyśla i osobiście sfotografowanych przez dr M. Wilgucką.

Na zakończenie uczestnicy spotkania zostali zaproszeni do obejrzenia wystawy poświęconej życiu i twórczości Brunona Schulza, będącej uzupełnieniem wiadomości zawartych w filmie i referacie.
 
Wyrażamy nadzieję, że podjęte podczas wydarzenia tematy będą inspirujące dla młodzieży oraz posłużą jako materiał dydaktyczny polonistom i bibliotekarzom szkolnym.

Autor: Agnieszka Biedroń, Elżbieta Krupa