Rocznica samospalenia Ryszarda Siwca

Przemyśl

Protestacyjny akt samospalenia Ryszarda Siwca - 8 września 1968 r. 

Ryszard Siwiec. Źródło ipn.gov.pl

8 września 1968 r.- podczas uroczystości dożynkowych w Warszawie Ryszard Siwiec dokonał aktu samospalenia w proteście przeciwko udziałowi Polski w inwazji na Czechosłowację.

8 września 1968 r. w czasie ogólnokrajowych dożynek na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie, w akcie protestu przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji, (w obecności I sekretarza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, urzędników partyjnych i państwowych oraz około 100 tysięcy osób), 59-letni Ryszard Siwiec oblał się rozpuszczalnikiem i podpalił. Płonąc, krzyczał: „Protestuję, protestuję, protestuję!”, „Niech żyje wolna Polska!”, „To jest okrzyk konającego, wolnego człowieka!” oraz „Nie ratujcie mnie, zobaczcie, co mam w teczce”. Jak się później okazało, w teczce Siwca znajdowała się biało- czerwona flaga z napisem: „Za naszą i waszą wolność. Honor i Ojczyzna” oraz ulotki dot. inwazji na Czechosłowację. Nie pozwalał innym siebie ratować, bronił się przed osobami, które próbowały gasić ogień. W czasie tego dramatycznego aktu na płycie stadionu grała muzyka i odbywały się uroczystości. Nie przerwano imprezy. Służba Bezpieczeństwa od razu rozpoczęła działania operacyjne w tej sprawie. Ryszard Siwiec został przewieziono do Szpitala Praskiego z poparzeniami II i III stopnia, obejmującymi ponad 80 procent powierzchni ciała. W szpitalu odizolowany i poddany inwigilacji. Dostęp do niego miały jedynie wyznaczone osoby z personelu medycznego, które zostały poinstruowane przez SB na temat obserwacji pacjenta i osób, które go odwiedzały.

Zmarł cztery dni później. Jego dramatyczny czyn był przemilczany aż do 1989 r. SB nałożyła całkowitą blokadę informacyjną na te wydarzenia. Ukryto prawdziwe motywy postępowania Ryszarda Siwca, a jednocześnie rozpowszechniano informacje o jego rzekomej niepoczytalności.

W 1991 r. powstał film „Usłyszcie mój krzyk” oraz słuchowisko radiowe „Testament” w reżyserii Macieja Drygasa. W 2003 r. prezydent RP Aleksander Kwaśniewski na wniosek Instytutu Pamięci Narodowej nadał pośmiertnie Ryszardowi Siwcowi Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski. Rodzina zdecydowała się odebrać odznaczenie dopiero w 2007 r., z rąk prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W 2006 r. prezydent Słowacji Ivan Gašparovič przyznał Siwcowi Order Białego Podwójnego Krzyża. 28 września 2001 r. prezydent Czech Václav Havel wręczył Elżbiecie Siwiec- Szabadze order Tomáša Garrigue Masaryka, którym pośmiertnie odznaczony został jej ojciec. W maju w pobliżu jednej z bram Stadionu Narodowego, który znajduje się w miejscu dawnego Stadionu Dziesięciolecia odsłonięto pomnik poświęcony Ryszardowi Siwcowi.

Ryszard Siwiec (1909-1968) pochodził z Dębicy. Na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie ukończył studia filozoficzne. Od 1936 r. pracował w Urzędzie Skarbowym w Przemyślu. W czasie II wojny światowej był żołnierzem Armii Krajowej. Po wojnie odmówił pracy w szkolnictwie, ponieważ nie chciał uczestniczyć w komunistycznej indoktrynacji młodzieży. Pracował jako księgowy w Przemyślu. Ryszard Siwiec wychowywał pięcioro dzieci. Jak wspomina rodzina, był humanistą, katolikiem i gorącym patriotą, kultywował narodowe tradycje. Pasjonował się literaturą, jego księgozbiór liczył około trzy tysiące woluminów. Był sportowcem, doskonale jeździł na nartach i pływał. Przed wojną grał w hokeja w pierwszej drużynie „Czarnych” Lwów. Przez wiele lat pisał na swojej prywatnej maszynie „Erica” ulotki, podpisywał je pseudonimem Jan Polak.


Wybrane źródłą informacji:

Autor: Wioletta Szałajko