Dzień bez plecaka

Rzeszów

Dzień bez plecaka to wyjątkowe wydarzenie w życiu szkolnym, które łączy w sobie elementy nauki i kreatywności. To także doskonała okazja do integracji społeczności szkolnej i stworzenia atmosfery zabawy w miejscu, które zazwyczaj kojarzy się z obowiązkami i nauką. Uczniowie mogą wykazać się pomysłowością i spojrzeć na codzienne obowiązki szkolne z zupełnie nowej perspektywy.

Tego dnia uczniowie i nauczyciele przychodzą do szkoły bez tradycyjnych plecaków czy toreb, zastępując je najbardziej nieoczywistymi i kreatywnymi rozwiązaniami. Poza świetną zabawą jest to również lekcja innowacyjnego myślenia i umiejętności radzenia sobie w nietypowych sytuacjach. Uczeń ma możliwość dać wyraz swojej pomysłowości i wyrazić charakter i osobowość. Może potraktować zadanie z nutą humoru lub sięgnąć do przykładów z  historii, gdyż od zarania dziejów ludzie wykorzystywali akcesoria z wikliny, kory, drewna czy skóry do przenoszenia przedmiotów na plecach.

W dniu wczorajszym dwie nauczycielki bibliotekarki Małgorzata Mika-Zarębska i Izabela Tomoń-Bąk odwiedziły Szkołę Podstawową Nr 2 im. Stanisława Węglowskiego w  Głogowie Małopolskim by zorganizować „Dzień bez plecaka”. W trakcie kilku zajęć lekcyjnych uczniowie klas 1-5 przygotowali rekonstrukcje capsy, którą w czasach rzymskich używano do przenoszenia różnych pism i dokumentów. Jej unikalny kształt wynikał z formy jaką najczęściej przyjmowały w tamtym czasie książki – zwojów zwanych woluminami. Uczniowie mogli dowiedzieć się jak powstawał papirus, z czego wyrabiany był pergamin oraz sprawdzić jak trudno było pisać stylusem na woskowej tabliczce. Mamy nadzieję, że pomysłowo wykonane, kolorowe capsy mieszczące w czasach rzymskich wszystkie uczniowskie drobiazgi będą przypominać o naszej wizycie.

Dodatkową atrakcją zajęć była nauka szyfrowania antycznego. W ubiegłym tygodniu (25.01.2024) obchodziliśmy bowiem Międzynarodowy Dzień Kryptologii. Podczas warsztatów uczniowie próbowali odszyfrować wiadomości przy wykorzystaniu skytale, szachownicy Polibiusza, czy wykonanej własnoręcznie maszyny szyfrującej Cezara. Wspólnie z nauczycielami odszyfrowaliśmy antyczne maksymy i powiedzenia oraz fragmenty zabytkowych dokumentów i listów (w tym pierwszy list napisany po łacinie ręką kobiety, jaki przetrwał do naszych czasów.)[1].

[1] List Klaudii Sewery, żony prefekta Aeliusa, w którym zapraszała na swoje urodziny – tzw. tabliczka 291 znaleziona w Vindolandzie (Wielka Brytania).

Autor: Małgorzata Mika-Zarębska, zdjęcia: Izabela Tomoń-Bąk